To Serum stworzyłam z myślą o mnie i byłam bardzo hojna, dodając tam wszystkie przetestowane i ulubione olejki. Miało ono zapobiegać powstawaniu nowych wyprysków i blokowaniu porów. I nie zawiodłam się – to działa! A nawet robi więcej! Stworzone dla problematycznej, tłustej i mieszanej skóry Serum z Manuką i Kurkumą reguluje pracę sebum. W skład serum wchodzą wyłącznie najwyższej jakości, organiczne, szybkoschnące oleje, które nie zatykają porów, dostarczają one niezbędnych kwasów tłuszczowych oraz minerały i witaminy poprawiając napięcie i koloryt skóry. Serum wchłania się szybko i nadaje do codziennej pielęgnacji jaki i pod makijaż. Zalecamy go stosować razem z naszym nowym Tonerem do Skóry Tłustej i Mieszanej.
Co sprawia, że jest tak skuteczne? To każdy z jego niesamowitych składników. A to kilka z moich ulubionych w tym Serum:
Olej z Miodli Indyjskiej, wyciskany z ziaren i owoców pochodzącego z Indii drzewa. Ma tak wiele właściwości leczniczych, iż nazywany jest przez miejscowych “Wiejską Apteką”. Używany od setek lat w Ajurwedzie, ceniony jest za swoje antybakteryjne, stymulujące produkcję kolagenu, właściwości. Jego regularne stosowanie zmniejsza wygląd blizn, nawilżając skórę przeciwdziała powstawaniu zmarszczek. Jest idealny dla skóry trądzikowej, usuwa z powierzchni skóry sebum i bakterie, w ten sposób przeciwdziałając powstawaniu nowych wyprysków.
Olejek z Kurkumy otrzymywany jest z kłączy Ostryżu Dlugiego (Curcuma Longa)- rośliny rosnącej w Indiach i używanej tam w medycynie ludowej od ponad 4 tysięcy lat. Ceniony jest za swoje właściwości oczyszczające, działanie przeciwzapalne ,antybakteryjnie, przeciwalergicznie i antyseptycznie. Jako silny antyutleniacz dodawany był od wieków w medycynie Ajurwedyjskiej jako środek do pielęgnacji skóry.
Olejek z Manuki. Ten olejek na zawsze zostanie moim ukochanym. Osobiście poznałam najpierw miód manuka, lecząc nim wirusowe zapalenie skóry mojego dziecka. Było to tak szybkie i skuteczne, że oczywiście od tamtej pory używam miodu manuka na wszelkie infekcje gardła. Olejek z Manuki stosuję na wszelkie problemy skórne. Jego antybakteryjne i antywirusowe wlaściwości są niesamowite. Nie mogło go zabraknąć w moim serum.
Macerat z Marchwi to potęga Beta Karotenu, prekursora witaminy A. Olej, który przyspieszy regenerację skóry i poprawi jej koloryt. Stosowany regularnie nadaje skórze lekki odcień zdrowej opalenizny. Zapobiega pogłębianiu zmarszczek i wygładza skórę.
Olej z Ogórecznika i Wiesiołka użyty w serum poprzez wysoką ilość kwasu gamma-linolenowego z rodziny Omega 6, działa przeciwzapalnie. Obydwa te oleje są bogate we flawonaidy, witaminę C i sole mineralne.
Olejek z Kocanki Włoskiej zwany Nieśmiertelnikiem pochodzi z małej ozdobnej krzewinki o szarych listkach i żółtych malutkich kwiatkach. Dzięki swoim właściwościom znajduje zastosowanie jako naturalny lek antyhistaminowy i antybiotyk. Zwalcza wysypki, podrażnienia, łagodzi swędzenie, obkurcza naczynka i regeneruje skórę przy siniakach , wybroczynach i trądziku. Osobiście uwielbiam też piękny miodowo- korzenny zapach kocanki.
Serum wzbogacają szybkoschnący Olej z Czarnuszki, Konopny, Jojoba, kojący olejek z Rumianku Rzymskiego i Macerat z Nagietka, balansujący skórę Geraniowy, antybakteryjny Bergamotkowy– wolny od Bergaptenu (bezpieczny na słońcu),oraz Olejki ze Słodkiej Pomarańczy i Tymianku.
Wszystko w tym serum kumuluje jego działanie. Używane regularnie przez okres miesiąca przywróci równowagę naszej skórze. Zalecam, jak przy wszystkich olejkach, używać go z hydrolatem, wodą i nakładać na lekko wilgotną skórę.
Recenzje
Na razie nie ma opinii o produkcie.