Wołają na niego “złoto Indian”, a czasem Hammamelis, ale my mówimy Oczar i to też brzmi całkiem w porządku.
Ekologiczny hydrolat z oczaru wirginijskiego zaprzyjaźniona destylarnia pozyskuje z liści i gałązek, co uchodzi za bardzo istotne, ponieważ w listkach jest więcej składników aktywnych.
Oczar znany jest powszechnie jako skuteczne narzędzie do walki z niedoskonałościami, cerą tłustą i problemową, naczynkami oraz podrażnioną skórą głowy.
Wróć! Nie polecamy Państwu walczyć z problemową cerą. Cerę problemową należy poznać, zrozumieć oraz ukochać i pryskać od czasu do czasu Oczarem w dobrych intencjach, z troski i sympatii.
Oczar odblokowuje pory, reguluje wydzielanie sebum i zapobiega świeceniu się skóry.
Hydrolat powyższy dobrze radzi sobie też z łagodzeniem nazbyt opalonej skóry, skóry podrażnionej po goleniu oraz skóry z drobnymi rankami czy zaczerwienieniami.
Bardzo wszechstronny gość, całkiem serio.
A teraz najciekawsze: pachnie przyjemnie, zielono, trawiaście. Można iść w miasto. No shame 😉
Polecamy go szczególnie w rytuale porannej lub wieczornej pielęgnacji: oczyszczamy nim twarz oraz dekolt i na tak nawilżoną skórę nakładamy kroplę wybranego oleju (na przykład z nasion malin).
Pozostawia skórę miękką i nawilżoną.
Mieszając hydrolat z dowolną glinką otrzymamy fantastyczną maseczkę do twarzy.
Peptydy pozyskiwane z rzodkwi przedłużają trwałość hydrolatu, wykazując jednocześnie wyjątkowe działanie nawilżające.
Oczar to prawdziwy skarb!
Do przygotowania 50 ml hydrolatu użyto aż 50 g materiału roślinnego.
Recenzje
Na razie nie ma opinii o produkcie.